Most w Rzuchowie będzie przebudowany

- Most na Sanie w Rzuchowie straszy już od wielu lat. Chociaż można przez niego przejechać, to przemieszczanie się po nim jest niebezpieczne. Cała metalowa konstrukcja mostu jest skorodowana, części betonowe na skutek przecieków popękały, a nawierzchnia jest pofałdowana. Nie dziwi więc fakt, że od 2014 roku wprowadzono tu ruch wahadłowy oraz ograniczenie tonażu - podkreśla Radosław Wiatr, dyrektor biura poselskiego posła Jerzego Paula.

Dodaje, że założono liny zabezpieczające, jednak wcześniejsze błędy konstrukcyjne i wykonawcze były tak duże, że stan budowli niewiele się poprawił.

- Dodatkowe zabezpieczenia zaczęły pękać, wskutek czego jezdnia mostu nadal się obniżała. Jedynym skutecznym rozwiązaniem okazało się zaplanowanie gruntownej przebudowy mostu. Sprawa znalazła swój szczęśliwy finał. Dzięki staraniom posła Jerzego Paula oraz wojewody podkarpackiego Ewy Leniart. Prośba o wsparcie inwestycji przebudowy mostu została przedstawiona w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, które przyznało pieniądze na pokrycie 80 proc. wartości kosztorysowej - informuje Radosław Wiatr.

Podkreśla, że po stronie powiatu leżajskiego pozostaje jedynie 20 proc. Ministerstwo przyznało dokładnie 10 045 000 zł. - Należy dodać, że jest to jedna z najwyższych kwot przydzielona w historii województwa podkarpackiego z programu usuwania skutków klęsk żywiołowych - zwraca uwagę dyrektor biura poselskiego posła Jerzego Paula.

Przypomina, że miejsce, na którym znajduje się most, to część drogi powiatowej, która łączy drogę krajową nr 77 z wojewódzką trasą Tryńcza - Tarnogród.