Spis treści
- Gdzie żyją renifery? Możecie je spotkać także w Polsce
- Renifery w Polsce najłatwiej spotkacie w ogrodach zoologicznych. Mają je tylko w trzech miastach
- Bio-Gospodarstwo w Czelinie: renifery dla wycieczek szkolnych
- Zagroda reniferów w Kościelisku. Rudolf i Niko na imprezy okolicznościowe
- Wioski reniferów i żywe szopki – świąteczne okazje na spotkanie z reniferami
- Pechowy rok dla reniferów w Polsce. Kalevala i Arendel straciły zwierzęta
- Renifery są niezwykłe! Tego nie wiedzieliście o pomocnikach św. Mikołaja
- Rudolf Czerwononosy i inne renifery św. Mikołaja. Skąd wzięły się ich imiona?
Gdzie żyją renifery? Możecie je spotkać także w Polsce
Renifery zamieszkują tundrę arktyczną i tzw. lasotundrę Eurazji i Ameryki Północnej (gdzie znane są jako karibu).
W Europie najwięcej reniferów żyje w krajach Skandynawii (Laponia w Finlandii, góry Norwegii, Szwecja), w Rosji (Syberia aż po Kamczatkę) i na Svalbardzie (specjalna wyspowa odmiana). Zwierzęta te są trudne w hodowli, dlatego rzadko można je zobaczyć poza krajami pochodzenia. Odizolowane populacje żyją jednak np. w Mongolii, niewielkie stada hoduje się też w Szkocji.
Czy wiecie, że renifery można spotkać także w Polsce? Poniżej zebraliśmy aktualne informacje o miejscach w naszym kraju, w których możecie zobaczyć żywe renifery.
W dalszej części artykułu znajdziecie też fascynujące ciekawostki o reniferach oraz kompletną listę imion zwierząt, ciągnących sanie św. Mikołaja – bo Rudolf nie jest przecież jedyny! Możecie później przepytać swoje dzieci – nawet najwięksi fani św. Mikołaja na pewno nie znają tych niezwykłych faktów o reniferach.
Renifery w Polsce najłatwiej spotkacie w ogrodach zoologicznych. Mają je tylko w trzech miastach
Najłatwiej spotkać w Polsce renifera w czasie wizyty w ogrodzie zoologicznym. Jednak nie każde zoo opiekuje się tymi zwierzętami. Na całym świecie tylko ok. 1 proc. ogrodów zoologicznych ma renifery, więc i w Polsce to rzadkie zwierzęta.
Tylko trzy polskie zoo – w Krakowie, Wrocławiu i Płocku – prowadzą hodowlę reniferów i edukują gości na temat tych niezwykłych zwierząt. Jeśli mieszkacie w tych miastach, skorzystajcie z rzadkiej możliwości i odwiedźcie renifery w ogrodzie zoologicznym. Jeśli nie mieszkacie, pomyślcie nad wycieczką czy krótkim city breakiem, by zobaczyć na własne oczy te niezwykłe zwierzęta.
Bio-Gospodarstwo w Czelinie: renifery dla wycieczek szkolnych
W Czelinie w woj. zachodniopomorskim działa największa w Polsce hodowla reniferów. Można tu zobaczyć także np. daniele, muflony, kuce, a nawet strusie afrykańskie, ale gwoździem programu są renifery, hodowane troskliwie od 2005 r., wywodzące się od samic sprowadzonych ze szwedzkiej Laponii.
Renifery są oswojone z ludźmi i właściciele Bio-Gospodarstwa wynajmują je na imprezy świąteczne (firmowe przyjęcia mikołajkowe, jarmarki bożonarodzeniowe czy szopki w miastach), a także do reklam.
Na dzieci czeka tu wioska lapońska, w której można oglądać zwierzęta z bliska. Niestety, Bio-Gospodarstwo nie umożliwia indywidualnych odwiedzin – atrakcja przeznaczona jest dla grup liczących co najmniej 15 osób, w praktyce dla wycieczek szkolnych.
Zagroda reniferów w Kościelisku. Rudolf i Niko na imprezy okolicznościowe
W Kościelisku koło Zakopanego działa jeszcze jedna hodowla reniferów, jednak odwiedziny nie są możliwe. To raczej tutejsze renifery mogą przybyć do was. Firma prowadzi specjalną mobilną zagrodę św. Mikołaja (święty na czerwonych saniach zaprzęgniętych w oswojone renifery o imionach Rudolf i Niko), do wynajmowania na imprezy okolicznościowe i do reklam.
Wioski reniferów i żywe szopki – świąteczne okazje na spotkanie z reniferami
W okresie świąteczno-noworocznym możecie spotkać żywe renifery w swoich własnych miastach. Zwierzęta wynajmowane są z miejsc takich jak Czelin i Kościelisko na jarmarki bożonarodzeniowe czy żywe szopki. Sprawdźcie, czy w waszej okolicy kiermasz lub szopkę świąteczną mają uświetnić renifery. W zeszłym roku można je było zobaczyć w kilku miejscach, np.:
- Psarskie pod Śremem – na terenie przedszkola urządzono Wioskę Rudolfa z parą reniferów. W 2023 r. wioska była otwarta od 27 listopada do 17 grudnia, ale wstęp na pokazy reniferów miały tylko grupy (1500 zł za wejście, maksymalnie 50 osób).
- Biała koło Prudnika – renifery stanowiły część żywej szopki bożonarodzeniowej.
- Zielona Góra - żywy renifer był gwiazdą wioski bożonarodzeniowej, urządzonej na deptaku miejskim.
Pechowy rok dla reniferów w Polsce. Kalevala i Arendel straciły zwierzęta
Jeszcze do niedawna można było zobaczyć z bliska renifery w dwóch polskich gospodarstwach agroturystycznych, nawiązujących do kultury i tradycji Skandynawii:
- Wioska Lapońska Kalevala w Borowicach niedaleko Karpacza miała dwa dorodne renifery, które niestety zmarły jesienią 2023 r. z przyczyn naturalnych.
- Wioska Norweska Arendel w maju 2023 straciła renifery (wszystkie poza jednym) w wyniku tragedii: do zagrody dostały się psy, które zagryzły zwierzęta.
Właściciele obu obiektów mają unikalne doświadczenie w hodowli reniferów i być może niedługo w Kalevali i Arendel pojawią się nowe zwierzęta.
Renifery są niezwykłe! Tego nie wiedzieliście o pomocnikach św. Mikołaja
Renifery to naprawdę fascynujące zwierzęta. Są rzadkie nie bez powodu – natura przystosowała je doskonale do życia na dalekiej północy. Poznajcie kilka niesamowitych ciekawostek o reniferach – tego na pewno o nich nie wiedzieliście!
- Renifery mają np. silnie ukrwione nosy – krew pomaga ogrzewać lodowate powietrze, zanim zwierzę wciągnie je do płuc. Bajka o Rudolfie nie jest więc całkowitą fikcją – renifery naprawdę miewają czasem czerwone nosy.
- Renifery potrafią też zmieniać kolor oczu w zależności od pory roku. Latem ich tęczówki są złote, a zimą niebieskie. Niebieski kolor ułatwia widzenie w ultrafiolecie – to ważny atut w czasie długich arktycznych nocy.
- Renifery mają szerokie racice, które działają trochę jak rakiety śnieżne – ułatwiają zwierzętom utrzymanie się na śniegu i lodzie w czasie długich wędrówek. Renifery uwielbiają biegać – rozwijają prędkość do 80 km/h już w dwa dni po urodzeniu.
- Renifery charakterem przypominają raczej konie niż jeleniowate. Są inteligentne i pamiętliwe, mogą być oswajane, choć niemal nigdy całkowicie. Saamowie – lud zamieszkujący tereny północnej Skandynawii – od wieków wykosztują renifery jako zwierzęta pociągowe do ciągnięcia tradycyjnych sań, jako wierzchowce i oczywiście źródło mleka, mięsa, skór i poroża, z którego wykonuje się biżuterię i przedmioty codziennego użytku.
- Renifery są towarzyskie, choć rzadko wydają jakiekolwiek odgłosy, i po oswojeniu lubią ludzi. Traktują ich jako członków stada, do tego stopnia, że samce w okresie godowym czasem chcą się pojedynkować ze znajomymi mężczyznami! Renifery walczą o samice, sczepiając się rogami i przepychając. Renifery to jedyny gatunek jeleniowatych, którego samice też mają poroże.
Rudolf Czerwononosy i inne renifery św. Mikołaja. Skąd wzięły się ich imiona?
Najsłynniejszym reniferem na świecie jest niewątpliwie Rudolf Czerwononosy, ale czy wiedzieliście, że pierwotnie nie było go nawet wśród reniferów św. Mikołaja?
Pomysł, że św. Mikołaj używa latających sań, zaprzęgniętych w renifery, narodził się w Europie w XIX w. Imiona reniferów po raz pierwszy pojawiają się w wierszu Clementa Clarka Moore’a „A Visit from st. Nicholas” z 1823 r. Jest ich 8:
- Dasher (Fircyk)
- Dancer (Tancerz)
- Prancer (Pyszałek)
- Vixen (Złośnik)
- Comet (Kometa)
- Cupid (Kupidyn)
- Dunder (Gluptas)
- Blixem (Ścigacz)
Ale gdzie jest Rudolf? Ten renifer stał się sławny dopiero ponad 100 lat później. Rudolf jako dziewiąty renifer św. Mikołaja pojawił się najpierw w książeczce dla dzieci „Rudolph the Red-Nosed Reindeer” Roberta L. Maya z 1939 r., a potem w piosence świątecznej o tym samym tytule autorstwa Gene Autry z 1949 r., wykonywanej potem przez Franka Sinatrę i Binga Crosby’ego. Oba dzieła okazały się przebojami wśród dzieci i dorosłych i dziś nie sposób wyobrazić sobie św. Mikołaja bez Rudolfa u boku.
Posłuchajcie piosenki o Rudolfie w wykonaniu Binga Crosby’ego:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?